Po trzech i pół roku przerwy czwarty boeing 777X (jedyny prototyp z pełnym wyposażeniem pasażerskim) przeznaczony do testów i lotów certyfikacyjnych powrócił w przestworza. Boeing rozpoczął tym samym testy kabiny w czasie rzeczywistego lotu.
W lipcu 2024 roku Federalna Administracja Lotnictwa przyznała amerykańskiemu producentowi uprawnienia do wznowienia lotów testowych, niezbędnych do uzyskania zgody regulacyjnej na wprowadzenie B777X do czynnej (komercyjnej) służby pasażerskiej. Po kilku tygodniach prototypowe samoloty zostały uziemione na ponad pięć miesięcy – rutynowa inspekcja po locie testowym na Hawajach wykazała awarię kluczowego elementu konstrukcji jednostki napędowej.
B777-9X powrócił w przestworza 16 stycznia, a w lutym jeden z testowych samolotów (N779XX) znajdował się na Curaçao, czyli na wyspie położonej na Morzu Karaibskim, która jest terytorium zależnym od Holandii.
Wybór wyspy jako miejsca do przeprowadzania kolejnych testów nie był zbyt dużym zaskoczeniem, gdyż usytuowanie Curaçao pozwalało koncernowi sprawdzić jak nowy szerokokadłubowiec zachowuje się w warunkach tropikalnych, gdzie panują wysokie temperatury i wilgotność.
W kwietniu jeden z testowych boeingów 777-9 (N7779XW) został wysłany do Oklahomy na szerokie testy systemów hamulcowych. Rejsy testowe odbywały się pod czujnym okiem regulatorów z Federalnej Administracji Lotnictwa, którzy sprawdzali działanie hamulców m.in.: w suchych i mokrych warunkach pogodowych, podczas lądowań przy silnym wietrze bocznym i przy procedurze przerwanego startu, a kilka dni temu Boeingowi udało się wznowić loty testowe samolotem-prototypem numer cztery.
Boeing 777-9 (N779XZ) powrócił w przestworza po raz pierwszy od ponad trzech i pół roku. Ten samolot testowy po raz pierwszy wzbił się w powietrze we wrześniu 2020 roku, ale został uziemiony pod koniec 2021 roku, co pozwoliło amerykańskiemu producentowi skupić się na rozwoju pozostałych trzech samolotów o szerokim kadłubie. Przeznaczony do testów czwarty B777X to maszyna, która jako jedyna dotychczas jest wyposażona w pełnoprawną kabinę pasażerską. Powrót do latania pozwoli Boeingowi przeprowadzić testy kabiny pasażerskiej w czasie rzeczywistych lotów.
Piloci testowi Boeinga wykonali już ponad 1 400 lotów testowych samolotem nowego typu, cztery szerokokadłubowce spędziły w powietrzu prawie 4 000 godzin. Ulepszony wariant boeinga 777 spotkał się z dużym odezwem rynkowym – linie lotnicze z całego świata zamówiły prawie 500 samolotów tego typu. B777-9 powinien zostać certyfikowany pod koniec 2025 roku lub na początku przyszłego roku, choć miało mieć to miejsce na przełomie 2019/2020. Premierowym odbiorcą samolotu będzie Lufthansa, podczas gdy największym operatorem będą linie lotnicze Emirates.